á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Zdradziecki świat szpiegostwa, terrorystów, porywaczy i zabójców! Chyba tak najlepiej da się scharakteryzować ogólną atmosferę książki. Jest bardzo intensywna, akcja w ogóle się nie wlecze, za to potrafi skutecznie zainteresowań. Nawet osoby, które zazwyczaj stroją od podobnych klimatów. Kryminały są w porządku, ale nie zawsze są w stanie mnie pochłonąć. Owszem, dużo egzemplarzy porzucałam w trakcie, gdyż zwyczajnie zaczynałam się nudzić. Jednak Daniel Silva rzeczywiście umie świetnie poprowadzić fabułę. Czytałam z wypiekami na twarzy, a intrygi są naprawdę misternie skonstruowane. Podziwiam autora za niewyczerpaną wyobraźnię. A raczej ciężko stworzyć dziewiętnaście książek, unikając wtórności, co wynika z masy pozytywnych recenzji.
Całość napisano w bardzo przystępny sposób, bez popadania w monotonię, bez rozwlekłych opisów, w pewnych powieściach zbijających z tropu. Warto zaznaczyć, iż Silva czerpie garściami z realnych wydarzeń międzynarodowych. Próbuje przewidzieć, jak mogą potoczyć się losy państw na Bliskim Wschodzie. Koniecznie trzeba przeczytać notatkę znajdującą się na samym końcu książki, gdzie autor wyjaśnia, który z przedstawionych motywów jest w pełni fikcyjny. Ale dzieli się również swoimi przemyśleniami na temat polityki, postępujących konfliktów. Rzeczywiście ciekawe i dobrze, że Silva zdecydował się na taką „wkładkę”.
Na kartach powieści natknęłam się na mnóstwo wyrazistych bohaterów. Oczywiście, nasza główna postać, Gabriel Allon, frapuje najbardziej. Doskonale wykreowana osobowość. Aż zaczęłam żałować, że nie dane było mi poznać go już od pierwszego tomu. Zastanawiam się nad nadrobieniem braków, gdyż wyczytałam w Internecie, iż ominęło mnie sporo interesujących momentów z życiorysu Allona. Mężczyzna o legendarnej reputacji, lecz z trudną przeszłością, która lubi o sobie przypominać. Podobnie ciepłe odczucia mam w stosunku do Sary Bancroft, uwielbiającej sztukę agentki CIA. Zaimponowała mi swoją mądrością oraz odwagą, mocno jej kibicowałam, a niejednokrotnie bałam się o dalsze losy. W końcu niebezpieczeństwa czyhały z każdej strony… Co jest główną siłą napędową twórczości Daniela Silvy? Wydaje mi się, że jego skrupulatne podejście do tematyki i ogrom zaangażowania wkładany w „pracę badawczą”. Świetnie rozumie politykę Bliskiego Wschodu: problem arabsko-izraelski, wojny między sektami muzułmańskimi. Z pewnością będę wypatrywać kolejnych książek. Mam nadzieję, iż autor nie spocznie na laurach, a trafiłam gdzieś na informację o nowym tomie — powinien ukazać się jeszcze w tym roku. Cóż, przynajmniej umilę sobie oczekiwanie w towarzystwie „Artysty zbrodni”, czyli części pierwszej…