á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Wracając do powieści – to mieszanina filozofii, romantyzmu, okrucieństwa, włożona do atrakcyjnego opakowania, bo to przecież futurystyczny thriller. (...)
Rick Deckard zajmuje się likwidacją maszyn niemal doskonale imitujących żywych ludzi. Maszyny te wykonały już swoje zadanie przy kolonizacji Marsa i nie mają prawa znaleźć się na Ziemi. Ale nieoczekiwanie mają wielką wolę życia i przetrwania, co jednak nie będzie przy tym akurat zleceniu największą przeszkodą.
Czuć wyraźnie, że Philip K. Dick chciał nam opowiedzieć o swoich przemyśleniach i dzięki talentowi zrobił to bez przynudzania i dawania swoich odpowiedzi na wiele pytań. Pozostawił to czytelnikowi.
Tę powieść warto zaliczyć, do niej się wraca. Podobnie jak do filmu; obejrzałem go kilkanaście razy i wciąż jestem pod wrażeniem.
Porównanie kulinarne? Kruche vol-au-vent z gorącym wnętrzem z delikatnego mięsa – niebo dla smakoszy.
Polecam o każdej porze roku.