á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Starożytna Grecja była pełna bogów i bożków. Początkowo każde miasto czciło własnych bogów, potem nastała era Olimpu i zapanowali bogowie, których do dziś znamy. Najpotężniejszy był Dzeus. Władał gromami, strącił z tronu własnego ojca i był kochankiem wielu boginek i śmiertelniczek. (...) To on był władcą na Olimpie. Jego siostra i żona, Hera, była zazdrosna o miłostki męża i często mściła się na jego kochankach i potomkach. Jedną z cór Dzeusa, która się uchowała, była Atena – a to dlatego, że wyskoczyła z jego głowy. Bracia Dzeusa władali morzami (Posejdon) i światem umarłych (Hades). Zasęp bogów był ogromny. O jednych słyszy się więcej, jak o Apollinie, Demeter, Afrodycie, o innych mniej – Hestia czy Eos. Czczono tez herosów, którzy wsławiali się niesamowitymi rzeczami jak Herakles czy Perseusz. W Rzymie przejęto część wierzeń Greków, część zmodyfikowano, niektóre porzucono.
Parandowski stworzył encyklopedię wierzeń starożytnych cywilizacji. To wiedza w pigułce. Każdy bóg ma swój opis. Czasem historie przeplatają się ze sobą i łączą, gdzieś są jedynie wspomnienie, potem rozwinięte.
Język jest prosty, jednak czasem widać w nim słowa, których obecnie nie używamy. Sama forma Dzeus jest nieco przestarzała – dziś mówiły raczej Zeus.
Bohaterami książki są zdecydowanie bogowie, ale też i zwykli ludzie. Życie bóstw było barwne i niesamowite. Różnili się oni od śmiertelników wszystkim. Byli surowi, ale też pomocni. Mieli sporo cech ludzkich – miłostki, zdrady, kłótnie, zazdrości. Nie ominęły ich rodzinne zwady i małżeńskie problemy.
Jeśli chodzi o podział to zdecydowanie wygrywa tu Grecja. O Rzymie jest zaledwie wspomniane. Być może jest to spowodowane tym, że Rzymianie przejęli część rzeczy od Greków, dlatego przy imionach bóstw greckich są wpisane odpowiedniki rzymskie.
Oprócz samych opisów bóstw warto zwrócić uwagę na informacje wstępne dotyczące kultury danych cywilizacji. Z nich możemy się dowiedzieć wielu rzeczy, które zaskakują, a czasem zniesmaczają. Niektóre wiadomości jednak łatwo dopasować do czasów nam bliższych, co może zdziwić.
Ogólnie jest to przyjemna lektura. Pamiętam, jak czytałam ją w gimnazjum i byłam zachwycona. Przez długi czas potrafiłam opowiedzieć ze szczegółami żywoty każdego z bogów. Potem jednak gdzieś ta wiedza zaczęła mi umykać. Od jakiegoś czasu chciałam wrócić do lektury „Mitologii”, jednak nawał zajęć nie pozwalał. Jakaż była moja radość, gdy na jednych zajęciach na studiach kazano nam przeczytać właśnie tę pozycję. Tym jednak razem zachwyciła mnie mniej. Nie czułam tej fascynacji z lat młodzieńczych. Prawdopodobnie była to wina mojego podejścia, które pozwoliło mi zwrócić uwagę na inne rzeczy niż za młodu.
Komu polecam? Tym, którzy chcą poznać dawne cywilizacje. To książka obowiązkowa do przeczytania dla wszystkich, którzy interesują się kulturą i jej wpływem na życie. Mało kto bowiem wie, że mimo tego, że antyk już dawno minął, do dziś ma on swoje wpływy w różnych dziedzinach naszego obecnego funkcjonowania – można to zobaczyć w sztuce albo architekturze.