á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Jeden z rozdziałów: Tanzania, Uganda rok 1942.
To tutaj przybywa uciekając przed okrucieństwem wojny ok. 20 tys. polskich sierot. (...) Są mile i gościnnie przyjęci przez mieszkańców. Nie ma mowy o żadnych "niesnaskach" na tle rasowym.
Polacy osiedlają się głównie w Tengeru /Tanzania/ niedaleko Kilimandżaro. Osiedla się tutaj ok. 4, 5tys Polaków. Powstają 22 polskie osiedla. Życie toczy się bardzo intensywnie,dzieci są podzielone na "rodziny" tak by starsze opiekowały się młodszymi. Ukazują się dwie gazety: "Głos Polski" oraz "Nasz Przyjaciel".
Założono 57 szkół, w tym szkoły zawodowe tj. krawieckie, rolnicze, mechaniczne, muzyczne. W sierocińcu powstaje Teatr, który miał nawet małe tourne po Tanzanii - niezwykle gorąco przyjęty.
W 1947 r. komunistyczne władze Polski nakazują likwidację obozów i powrót do kraju, pomimo protestu samych dzieci. Dzięki staraniom Ojca Łucjana, część z nich udaje się przewieść do Kanady. Spora część osób dorosłych zostaje w Tanzanii. Tu żyją, pracują, mieszkają i tam umierają.
Do dzisiaj zostały po Nich Cmentarze Polskie, o których mało kto wie, a nad którymi od niedawna opiekę objęli studenci z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.
Ostatni uchodźca żyjący w Tanzanii - Pan Edward Wójtowicz zmarł w 2015 r.
Polecam gorąco, bo warto zapoznać się z Ich niezwykła historią.
Więcej o Polskich Cmentarzach: [link]