á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Przejmującą i bezpretensjonalna opowieść kobiety, która od wielu lat przygotowuje się na śmierć męża.
Dla niego pełnia życia, przygoda, adrenalina, nagradzane na całym świecie reportaże.
Dla niej samotność, niewyobrażalna tęsknota, paniczny strach. I kilkumiesięczny pobyt w klinice stresu bojowego, chociaż nigdy nie była na wojnie. To jego stres. Zawsze obarczał ją wszystkimi swoimi problemami.
Książka Grażyny Jagielskiej to opisany przepięknym językiem przejmujący obraz związku z najbardziej znanym polskim korespondentem wojennym. (...) Najważniejszą wojnę - wojnę o miłość, rodzinę i życie - musieli stoczyć między sobą. gielska napisała książkę intymną, ale nie ciepłą. Czytam ją z fascynacją. To śmiała, brutalna opowieść o sile rażenia wojny. O cenie, jaką płaci kobieta za małżeństwo z korespondentem wojennym. Zastanawiam się, jaką cenę za tę książkę zapłaci korespondent. nota wydawcy
Grażyna Jagielska, żona byłego korespondenta wojennego Wojciecha Jagielskiego, (...) dokładnie poznała takie życie. Książka pt. „Miłość z kamienia” to swoiste rozliczenie z bardzo trudnym etapem małżeństwa Jagielskich.
Podczas gdy dla Wojciecha każdy wyjazd na front był niczym kolejna dawka silnie uzależniającego narkotyku, dla Grażyny był to następny krok w stronę depresji. Każda opowieść męża o wydarzeniach, których był świadkiem, przeradzała się w umyśle autorki w koszmar bezwzględnie zatruwający codzienność. Dla korespondenta wojennego opowiedzenie i głośne nazwanie wszystkich strasznych obrazów było pewnego rodzaju terapią i oczyszczeniem. Tymczasem dla jego żony te historie stawały się trudnym do udźwignięcia ciężarem. Pisarka wyznaje, że pomimo usilnych prób zrozumienia pasji męża, nie była w stanie pozbyć się jednej natrętnej myśli – mąż prędzej czy później zginie. Oczekiwanie na powrót ukochanego mężczyzny zmieniło się w oczekiwanie na telefon informujący o jego śmierci. Ciągły stres i nawarstwiające się lęki w końcu doprowadzają autorkę do skrajnego wyczerpania psychicznego. Diagnoza – syndrom stresu bojowego. I tak, kobieta, która nie walczyła na wojnie, nigdy nie trzymała w ręku karabinu, trafia do kliniki stresu bojowego, gdzie rozpaczliwie próbuje zapomnieć o śmierci.
Wstrząsające przeżycia, drastyczne wspomnienia i zabójcze niebezpieczeństwo, sprawiają, że Jagielscy potrzebują siebie nawzajem jak powietrza, a ich miłość staje się coraz trwalsza. To właśnie miłość z kamienia…