á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Lądujemy w Katmandu, stolicy Nepalu, (...) gdzie autor wraz z towarzyszącym mu przyjaciel podejmują decyzję, że to nie będzie zwyczajna wycieczka turystyczna, a w czasie swojej podróży będą szukać czegoś, co podobno nie istnieje, "czarów, magii, cudotwórców, tajemnych praktyk i innych tego typu dziwności". Poszukiwania prowadzą przez Indie, Nepal, Laos, Singapur, Wietnam, Tajlandię i Malezję. W czasie tej wyprawy będą przemierzać rzekę pełną krokodyli, oglądać świat z grzbietu słonia, patrzeć w lufy partyzanckich karabinów, pić wodę wyssaną z bananowca. Prawdziwa wyprawa w nieznane, w końcu "po to się wyjeżdża, żeby nie wiedzieć, co czeka za zakrętem".
"Samsara" to nie tylko podróż i przygoda, ale również chwila refleksji nad ciemną stroną turystyki. Bite i maltretowane słonie, Świątynia Tygrysów w Tajlandii, gdzie w celach zarobkowych męczy się zwierzęta, czy najwyższy śmietnik świata jakim stały się Himalaje, to tylko niektóre z przykładów, które mówią o tym, do czego przyczyniła się turystyka i pogoń za pieniądzem.
"Samsara" rozbudza ciekawość i pozwala zapomnieć, że Azja którą oglądamy i podróż w którą zabrał nas Tomek Michniewicz odbywamy w wygodnym fotelu z lekturą jego książki.
Niesamowita wyprawa i jeszcze lepsza relacja. Oczywiście polecam.
Marta Ciulis-Pyznar