Niektórzy mężczyźni przyprowadzają penisa do seksuologa tak, jak przyprowadza się psa do weterynarza. „Proszę, oto on. Niech pan go uzdrowi, a ja poczekam sobie na korytarzu”. Książka, którą powinni przeczytać zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Niezwykle lekko napisana publikacja obalająca mity dotyczące męskiej seksualności! W dzisiejszych czasach seks stał się swego rodzaju luksusem. Dlaczego tak jest? Dlaczego tylko nieliczni są w pełni usatysfakcjonowani tą sferą swojego życia? Przyczyn należy upatrywać w wielu czynnikach. Z jednej strony stresujące, szybkie tempo życia, gdzie nie ma za bardzo czasu na budowanie relacji, czułości i namiętności. Z drugiej strony ogromna presja kształtowana choćby przez pornografię. Dlaczego zatem nie mogę, skoro tak bardzo tego chcę? To pytanie zadają sobie mężczyźni na całym świecie. Idą w końcu na wizytę do seksuologa, co samo w sobie wydaje się już aktem sporej odwagi. Jednak wielu z nich zdaje się myśleć tak, jakby nie sami szli do specjalisty, lecz przyprowadzali do niego swojego penisa niczym jakieś chore lub nieposłuszne zwierzątko. Liczą na to, że pan doktor obejrzy go i uzdrowi, podczas gdy oni sami spokojnie poczekają na korytarzu. Tymczasem sprawa nie jest tak prosta. Męska seksualność to sprawa bardzo złożona. Oczywiście ważne jest tu ciało, jego zdrowie i kondycja. Ważna też jest psychika. Nie można zapominać również o relacjach, których seksualność jest wyrazem. Książka niniejsza odsłania przed nami i to niezależnie od płci wiele tajników dotyczących męskiej seksualności. “Sztuka obsługi penisa” nie jest jedynie poradnikiem dotyczącym pieszczot. To raczej kompendium wiedzy na temat zagadnień, które dogłębnie poznać powinna każda para ludzi pragnących cieszyć się udanym pożyciem. Autorzy bezlitośnie obalają mity, wyjaśniają, że penis nie musi być sportowym championem, którego do porządku można przywołać niebieską tabletką. A przyznać też trzeba, że autorzy to niezwykli.